Kosmetyki mineralne stają się coraz popularniejsze. Wynika to przede wszystkim z tego, że stanowią atrakcyjniejszą alternatywę dla kosmetyków naturalnych, które w swoich składach mają wiele substancji typowo chemicznych. Minerały są natomiast składnikami naturalni występującymi w przyrodzie, przez co ich działanie jest delikatniejsze i lepiej wpływa na kondycję skóry. Są one szczególnie polecane posiadaczkom skóry problematycznej i skłonnej do wyprysków, jako substytut ciężkich pudrów oraz podkładów. Czym jednak konkretnie są kosmetyki mineralne i na co warto zwrócić uwagę, wybierając produkty tego typu?
Naturalne kosmetyki - moda czy odpowiednie podejście do kwestii pielęgnacji?
Naturalna pielęgnacja od pewnego czasu stała się modna. W przypadku większości kosmetyków zastąpienie ich bardziej ekologicznymi odpowiednikami, było dość proste. Takie produkty jak olejki do pielęgnacji ciała i hydrolaty, są wszechobecne. Trudniej natomiast było wykonać to zadanie jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe, czyli przykładowo róże, bronzery, pudry itp. Producenci jednak dość szybko zareagowali na potrzeby swoich konsumentów i wprowadzili do swoich ofert kosmetyki kolorowe, służące do wykonania make-upu, które były oparte na składnikach naturalnych, a konkretnie na minerałach. W składach tych produktów nie znajdowały się sztuczne barwniki, parabeny czy też syntetyczne silikony, tak powszechnie wykorzystywane dziś do tworzenia kosmetyków.
W składach kosmetyków naturalnych można znaleźć takie składniki jak:
• różnego rodzaju glinki
• tlenek cynku
• dwutlenek tytanu
• mikę,
Jak zaaplikować na twarz dobrej jakości puder mineralny?
Kosmetyki mineralne różnią się od kosmetyków naturalnych przede wszystkim konsystencją. Jest ona dość osobliwa, ponieważ ma formę sypkiego proszku. W takiej postaci sprzedawane są pudry, cienie do powiek, korektory oraz podkłady. W celu ich aplikacji wykorzystuje się zazwyczaj szeroki pędzel, nazywany kabuki. W celu łatwiejszej i bardziej swobodnej aplikacji, nieco kosmetyku należy wsypać na wieczko słoiczka. Wówczas łatwiej go nabierać podczas wykonywania makijażu.
W przypadku tego typu kosmetyków, błędem jest zanurzanie pędzla bezpośrednio w słoiczku. W takiej sytuacji na pędzlu zawsze znajduje się zbyt dużo produktu. Aplikując go część zacznie opadać i będzie zmarnowana. Natomiast na twarzy wyląduje zdecydowanie zbyt dużo kosmetyku, pokrywając ją grubą, wysoce nieestetyczną warstwą. W przypadku kosmetyków mineralnych warto kierować się złotą zasada, czyli mniej znaczy więcej. Jeśli na skórę aplikuje się jedynie cienką warstwę podkładu lub też pudru, wówczas zyskuje on zdecydowanie lepszą przyczepność i zaczyna stapiać się ze skórą. Gdy natomiast nałoży się go zbyt dużo, wówczas zacznie zbierać się on w kącikach. Efektem tego jest niedbały, mocno rzucający się w oczy makijaż. Nawet mając na twarzy pewne wypryski czy też przebarwienia, nie powinno się pokrywać twarzy grubą warstwą, tworząc maskę. Wówczas wszelkie niedoskonałości są jeszcze lepiej widoczne i niejako odznaczają się. Poza tym nie można starać się podkładem kamuflować tego typu miejsc, ponieważ temu służy zupełnie inny kosmetyk, jakim jest korektor. Najlepiej bez wątpienia nakładać kosmetyki etapowo i zgodnie z ich ogólnym przeznaczeniem.
Kosmetyki mineralne można aplikować na dwa sposoby. Pierwszy sposób, to nakładanie ich na sucho. Na wieczko słoiczka wysypuje się odrobinę produktu i pędzlem go nabiera. Na twarzy natomiast wszystko rozprowadza się swobodnymi, kolistymi ruchami. Najlepiej by były one lekkie, ale skutecznie wtłoczyły kosmetyk w skórę. Nie można rozcierać kosmetyków mineralnych zbyt długo. Wówczas zaczną zbijać się one w jedną masę na środku, przykładowo na policzkach. Trudno je ponownie rozetrzeć, dlatego konieczne może okazać się zmycie już całego makijażu. Oczywiście nie od razu nabiera się wprawy w tym zakresie. Warto dać sobie czas, potrenować w domu i wybrać metodę, która znacznie bardziej odpowiadać będzie naszym prywatnym preferencjom.
Innym sposobem jest natomiast nakładanie kosmetyków mineralnych na mokro. W tym wypadku także wysypuje się nieco produktu na wieko słoiczka. Jeśli natomiast chodzi o pędzel, delikatnie się go zwilża. Można użyć do tego zwykłej wody lub też hydrolatu. Woda nie może ściekać z pędzla, ma być on jedynie wilgotny. Następnie nabierając nieco produktu, rozciera się go na twarzy. Ruchy powinny być swobodne, koliste i równomiernie rozprowadzać produkt. Dzięki wilgoci szybciej zacznie się on stapiać ze skórą, tworząc jej integralną część.
Szukasz dobrego pudru mineralnego? Sprawdź ofertę na https://domiuroda.pl/pl/p/Earthnicity-Puder-Mineralny-Rozswietlajacy-Silk-Glow/77
